Canadiens dzisiaj będą chcieli odnieść drugie zwycięstwo na własnym lodzie, podczas serii 7 meczów w Montrealu. Będą podejmować zespół, który będzie próbował uniknąć 4 porażki z rzędu.
Montreal (13-6-4) przegrał ostatnie trzy kolejne spotkania we własnej hali, a cztery z siedmiu ogółem, lecz otworzył serię siedmiu kolejnych spotkań u siebie zwyciężając z Buffalo 3-2. Wszystkie bramki Canadiens padły w drugiej tercji, także ta zwycięska strzelona przez Andrei'a Markova. Pozostałe bramki dla Montrealu zdobyli Andrei Kostitsyn i Steve Begin. Dzięki temu Montreal polepszył statystyki ośmiu ostatnich meczów (4-2-2).
"Gramy raz lepiej, raz gorzej, ciągle czekamy na nasz mecz, bo myślę, że możemy grać lepiej" powiedział A.Markov, który jest drugi w drużynie Montrealu jeśli chodzi o zdobycz punktową - 17 pkt.
Kolejne mocne występy w bramce Carey'a Price'a mogą pomóc drużynie Montrealu zwiększyć ich impet. Drugoroczniak Price, który zatrzymał 58 z 61 strzałów w swych dwóch poprzednich zwycięskich meczach, obronił 26 strzałów zawodników Buffalo, dzięki czemu polepszył swe statsy w ośmiu meczach na własnym lodzie (5-1-2), przepuszczając średnio 1.77 gola na mecz.
Canadiens w trwającej najdłuższej serii spotkań w Bell Centre w 100-letniej historii
podejmują Atlantę (8-12-3), New York Rangers, New Jersey, Calgary, Tampe Bay i Washington. Seria ta będzie trwać do 13 grudnia.
Montreal w zeszłym sezonie nie przegrał z Atlantą (2-0-2), a w pojedynku miedzy tymi dwoma drużynami jest wyraźnie lepszy (21-6-3). Montreal wygrał także ostatnie spotkanie z Atlantą 5-1 w Bell Centre 26 lutego.
Atlanta rozpoczyna miesiąc Grudzień mając 3 kolejne porażki na swoim koncie, a sześć w ostatnich siedmiu spotkaniach (1-5-1), od momentu pięciu zwycięstw z rzędu (najlepsza jak na razie seria Atlanty) pomiędzy 2 a 14 Listopada.
Ondrej Pavelec wybronił rekordową ilość w swojej karierze 43 strzałów w niedzielę, lecz to nie wystarczyło, by pomóc zespołowi który przegrał 4-2 z St. Louis.
"Nie gramy tak dobrze, jak możemy w tej chwili" powiedział trener Atlanty John Anderson. Jego klub który rozpoczyna trzy-meczową grę na wyjazdach, przepuszcza średnio 3.57 goli na mecz. Jest to druga co do wielkości ilość w NHL( w tej kategorii prowadzą Dallas - 3.65).
Obrona Atlanty może być znów osłabiona jeśli Mathieu Schneider nie pojawi się dziś na lodzie. Opuścił on niedzielne spotkanie z powodu urazu górnych partii ciała a jego stan jest określany jako "day-to-day".
Montreal w międzyczasie może zagrać bez jednego ze swych najlepszych ofensywnych graczy Alexa Tanguay'a ( ma najwięcej goli w zespole -8). Opuścił on ostatnie dwa spotkania z powodu urazu szyi. Zdobył on 10 pkt w 10 meczach w karierze z Atlantą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz